Uwaga na farby, które tylko udają naturalne!
Moda na naturalne kosmetyki trwa, dlatego nawet producenci, którzy do tej pory nie mieli z naturą wiele wspólnego, decydują się wypuszczać produkty oparte na naturalnych składnikach. W efekcie w drogeriach znaleźć można wiele takich preparatów, na przykład naturalne farby do włosów. Konsumenci chętnie je wybierają, trzeba jednak pamiętać, że nie zawsze produkty reklamowane jako naturalne rzeczywiście takie są.
Uwaga na składniki!
Nie trzeba być farmaceutą, by mieć podstawową wiedzę na temat składników kosmetyków. Jeśli zauważy się w składzie farby łacińskie nazwy przywodzące na myśl chemiczne składniki, oznacza to, że nie jest to produkt naturalny. Takim jest na przykład henna czy farby ziołowe, które w składzie posiadają jedynie naturalne ekstrakty. Takie kosmetyki mają znakomity wpływ na włosy czy skórę, nie szkodzą im nawet jeśli skóra czy włosy są szczególnie wrażliwe. Niestety, duża część producentów dodaje do swych kosmetyków niewielkie ilości naturalnych ekstraktów i reklamuje je jako w pełni naturalne. O ile inne kosmetyki tego rodzaju mogą nie być szkodliwe, tak farby do włosów, które nie są w pełni naturalne, a używane są przez posiadaczki cienki i słabych włosów, mogą spowodować na nich takie same szkody jak farby chemiczne, które nie udają naturalnych. Lepiej więc nie kupować gotowej „henny” w tubce, która jest w rzeczywistości zlepkiem chemicznych substancji z niewielkim dodatkiem henny – na końcu składu.