Niektóre kobiety mogą sądzić, że półhalka to taki element bielizny, który już dawno przeszedł do lamusa i w ogóle się nie sprawdza. Czy rzeczywiście tak jest? A może warto dać jej szansę i kupić sobie jedną na wyprzedaży?
Dlaczego warto mieć w szafie półhalkę?
Dobrze dopasowana biała albo czarna półhalka to idealna bielizna pod sukienkę. Wiele sukienek uszytych jest z tkanin półtransparentnych, które prześwitują kiedy stoi się pod światło. Dla niektórych kobiet bywa to dosyć krępujące, nie wiedzą jak poradzić sobie z tym problemem. Rozwiązaniem jest właśnie półhalka. Na przykład półhalka Triumph, czyli jednej z bardziej rozpoznawalnych marek bieliźniarskich, na przykład w kolorze nude, sprawdzi się idealnie praktycznie pod wszystkie sukienki.
Półhalka modelująca
Poza tym warto rozważyć zakup półhalki modelującej. Ten rodzaj bielizny do zadań specjalnych bywa potrzebny w zupełnie nieoczekiwanych sytuacjach. Czasami długo nie noszona elegancka sukienka okazuje się zbyt ciasna, a do ważnego wyjścia została godzina czy dwie. Jedynym rozwiązaniem bywa założenia półhalki modelującej, dzięki której udaje się czasami zmniejszyć rozmiar. Modelująca półhalka Triumph spłaszcza brzuch, podnosi pośladki oraz piersi, a nawet modeluje uda.